e-book dla mamy

Jesteś w ciąży, właśnie urodziłaś, myślisz o tym, żeby w przyszłości być mamą?

Ten e-book jest właśnie dla Ciebie!
najlepszy ebook dla przyszłej mamy

Teraz już każda mama może poznać całą prawdę o tym, jak to jest być mamą
JEDYNY TAKI TEKST O MACIERZYŃSTWIE!
W formie e-booka, dostępny od ręki w pakiecie z absolutnie rewelacyjnym gratisem! Jakim? A to sekret jest… sekret każdej mamy!

KAMPANIA SPOŁECZNA

#STOP KRYTYCE MAM

Jesteś w ciąży, właśnie urodziłaś, myślisz o tym, żeby w przyszłości być mamą?
Ten e-book jest właśnie dla Ciebie!

Teraz już każda mama może poznać całą prawdę o tym, jak to jest być mamą

JEDYNY TAKI TEKST O MACIERZYŃSTWIE!

W formie e-booka, dostępny od ręki w pakiecie z absolutnie rewelacyjnym gratisem. Jakim? A to sekret jest… sekret każdej mamy!

KAMPANIA SPOŁECZNA

#STOP KRYTYCE MAM

Byłam gościem w:

Iwona Kilińska o hejcie matek, stop krytyce mam w ddtvn

Byłam gościem w:

Iwona Kilińska o hejcie matek, stop krytyce mam w ddtvn

Byłam gościem w:

Iwona Kilińska o hejcie matek, stop krytyce mam w ddtvn

Chcę Was przekonać, że mimo, że to całe macierzyństwo, to nie jest najłatwiejszy kawałek chleba, wiedząc do Was czeka możecie dać sobie z tym radę, a przy okazji czerpać z tego masę szczęścia motywacji, poczucia spełnienia i w niewyobrażalny do tej pory sposób doświadczać miłości, jakiej nigdzie indziej nie będzie Wam dane przeżyć i której nic, ale to nic nie jest w stanie złamać.

Iwona Kilińska "Jak to jest być mamą, kiedy nikt nie patrzy"

stop krytyce mam vol.2

Ruszyła druga edycja kampanii #StopKrytyceMam. Tym razem badam hejt matek w internecie. Chcę dowiedzieć się dlaczego sieć, a w szczególności media społecznościowe, są tak wdzięcznym nośnikiem krytyki wobec mam i wśród nich. 

Tak, jak przy pierwszej edycji, tę drugą również rozpoczyna ankieta. Wypełnij ją, czekaj na wyniki, miej wpływ na coś ważnego!

stop krytyce mam vol.2

Ruszyła druga edycja kampanii #StopKrytyceMam. Tym razem badam hejt matek w internecie. Chcę dowiedzieć się dlaczego sieć, a w szczególności media społecznościowe, są tak wdzięcznym nośnikiem krytyki wobec mam i wśród nich. 

Tak, jak przy pierwszej edycji, tę drugą również rozpoczyna ankieta. Wypełnij ją, czekaj na wyniki, miej wpływ na coś ważnego!

Łączę role nieżony, mamy (staram się jak mogę), pracownika na etacie (zatoczyłam koło), autorki (ebook dla mam, publikacje w prasie), twórcy (kampania #StopKrytyceMam), poszukiwacza (wydawcy, spokoju, okazji), komentatora (list na Nowogrodzką znalazł się w internetowym wydaniu „Wyborczej”) i czujnego obserwatora codzienności, wobec której coraz trudniej przychodzi mi zachować dystans.

o mnie

Łączę role nieżony, mamy (staram się jak mogę), pracownika na etacie (zatoczyłam koło), autorki (publikacje, przewodniki dla mam), twórcy (kampania #StopKrytyceMam), poszukiwacza (wydawcy, spokoju, okazji), komentatora (list na Nowogrodzką znalazł się w internetowym wydaniu „Wyborczej”) i czujnego obserwatora codzienności (czasem trudno mi zachować dystans).

wyznania mam

sekretne wyznania mam, sekret matki, tajemnice matek, szczerość matek

Miejsce na sekretne wyznania mam

Bez komentarzy, bez oceny

Przekonaj się jak wiele z nas ma dokładnie tak samo jak TY

Przeklinaj, jeśli potrzebujesz

Przed publikacją Waszych wyznań nie mam możliwości edycji treści. Zastrzegam sobie prawo do wstrzymania publikacji jeśli wpis będzie zawierał komentarze innych wpisów lub treści hejterskie.

Dopóki nie nauczymy się oddzielać bycia mamą od miłości do naszych dzieci, dopóty będziemy obwiniać siebie za to, że przy dzieciach czujemy się zmęczone, wkurwione, bezradne, przestraszone czy niewystarczająco perfekcyjne. Zdradzę Wam więc już teraz mały, ciemny sekret każdej matki, dzięki któremu przeżyjecie dużo mniej rozczarowań, rozpaczy po nieprzespanych nocach i więcej włosów zostanie Wam na głowie - a to ważne, bo po porodzie potrafią cholery wypadać garściami: macierzyństwo jest do bani! Ta daaaam! (...) Nie ma nagród, nie ma litości, nie ma wybaczenia błędów. Ale ... kiedy już złapiemy równowagę pomiędzy tym, co w sercu, a tym co w głowie, to będziemy kochać ten stan tak, jak nie kochałyśmy nic na świecie, obojętnie od tego jak głęboko w czarnej dupie się znajdziemy"

Iwona Kilińska "Jak to jest być mamą, kiedy nikt nie patrzy"

zróbmy to razem

Zapraszam do współpracy:
instytucje,
firmy i osoby prywatne,
organizacje pozarządowe

KONFERENCJE

WYDARZENIA

PUBLIKACJE

ZAPROSZENIE DO WSPÓŁPRACY

dla instytucji, osób i firm prywatnych, organizacji pozarządowych

PRZEWODNIK PO MACIERZYŃSTWIE

Jesteś w ciąży, właśnie urodziłaś, myślisz o tym, żeby w przyszłości być mamą?
Ten e-book jest właśnie dla Ciebie!
Już niedługo, każda przyszła mama, będzie mogła przeczytać całą prawdę o tym jak wygląda bycie mamą.
JEDYNY TAKI TEKST O MACIERZYŃSTWIE!
W formie e-booka, dostępny od ręki I dla każdego!

Pragnienie bycia matką perfekcyjną bierze się również, a może przede wszystkim, z potrzeby bycia dobrze ocenioną przez innych: czujemy się ważne i szczęśliwe, jeśli inni uznają, że poświęcamy się macierzyństwu; czujemy się winne, jeśli tak się nie dzieje. Tak bardzo chcemy żeby inni uznali nas za matkę idealną, że poczucie winy wywołuje nawet kupienie czegoś sobie, nie dziecku

Iwona Kilińska, #Stop Krytyce Mam

WYZNANIA Mam

sekretne wyznania mam, sekret matki, tajemnice matek, szczerość matek

Miejsce na sekretne zwierzenia
Bez oceny, bez komentarzy
Przeklinaj, krzycz, płacz ze szczęścia
Jesteśmy w tym razem!

Przed publikacją Waszych wpisów nie mam możliwości moderowania ich treści.  Zastrzegam sobie jedynie prawo do wstrzymania publikacji jeśli wpis będzie zawierał komentarze innych wpisów lub treści hejterskie.

MAMY MÓWIĄ O MNIE ...

mamy mówią o mnie...

PARĘ SŁÓW ODE MNIE

Bycie mamą Marty jest absolutnie najpiękniejszym doświadczeniem w moim życiu. Żadna inna miłość i więź nie może się z tym równać. Jednocześnie nigdy, jak przez pierwsze lata z nią, nie czułam się tak samotna, bezradna, bez krztyny wyjaśnienia jak mam sobie z tym wszystkim nowym dać radę i jak przy tym nie oszaleć. Wszystko kręciło się wokół dziecka, a ja ze sobą traciłam kontakt. Od innych słyszałam wyłącznie „powinnaś” i „bo tak trzeba i już”. Każdziusieńki odruch zauważenia mnie jako człowieka, a nie matki mojego dziecka, traktowałam jak coś wyjątkowego, za co z jednej strony byłam nieskończenie wdzięczna, a z drugiej, gdzieś z tyłu głowy, pojawiała się wątpliwość czy abym ja na to zasłużyła.

Od pierwszych dni z Martą czułam, że moim psim obowiązkiem jest uwielbienie dla bycia matką od rana do nocy, 365 dni w roku, że muszę, po prostu muszę dbać o dom, dziecko i jej ojca. Że to nie jest mój wybór, a rola jaką mi przypisano. Wiedziałam też, że jeśli nie spełnię tych oczekiwań, dostanę naklejkę „zła matka” i moje życie, w rozumieniu społecznym, przestanie mieć sens, a mnie wpędzi w niekończące się poczucie winy.

I dopiero pewna niedziela, kilka ładnych lat temu zmieniła wszystko, a raczej wszystko zostało tak samo, tylko ja zaczęłam inaczej na siebie patrzeć. Poczułam niezwykłą chęć i potrzebę powiedzenia na głos „Mam w dupie to, co o mnie myślicie i jaką mamą według was powinnam być!”. To dało mi wolność w decydowaniu o tym jaką matką będę i kobietą w ogóle.

Zmieniło się wtedy jeszcze coś: przejrzałam na oczy, zdjęłam różowe okulary, przez które patrzyłam na moje macierzyństwo. Dotarło do mnie, że jeśli przyznam, że bycie mamą bywa czasem do bani i nie jest tak kolorowo, jak miało być, to to nie jest moja wina i nie muszę się tego wstydzić. Że mogę powiedzieć to na głos, bez względu na to co pomyślą o mnie inni.

Taka była moja droga do przewodnika dla mam: zaczęłam go pisać myśląc o tych wszystkich z nas, które czuły się podobnie jak ja, a do których nikt w porę nie wyciągnął ręki i nie powiedział „Słuchaj, ROZUMIEM CIĘ, miałam tak samo jak ty, to nie wstyd i nie twoja wina”.  

Chcę powiedzieć im, że nie są złymi matkami, kiedy popełniają błędy, a ich dzieci nie są popsute czy gorsze od innych, tych „grzecznych”. Że to nie ich wina, jeśli maluch nie sypia dłużej niż cztery godziny na dobę, albo płacze non-stop przez trzy miesiące. I, że mimo ich najszczerszych chęci. żeby zawsze wszystko grało, to jest po prostu fizycznie niemożliwe i nie ma w tym ani krztyny ich winy.

Nie chcę, żebyś czytając mój przewodnik, traktowała go jako prawdy objawione i jedyny możliwy scenariusz dla własnego macierzyństwa. Nie. Nie chcę też nikogo przestraszyć. To ma być wsparcie, pomocna dłoń w przygotowaniu się do tego co przed Tobą, otwarcie drzwi, które do tej pory były zamknięte; to powiedzenie „Jesteśmy w tym razem. Damy radę!”. To ma być odświęcenie macierzyństwa, zdjęcie korony „Wszystko-mogącej” z głowy każdej mamy i nałożenie na nią opaski człowieczeństwa i możesz mi wierzyć, to najlepszy ebook dla przyszłej mamy, jaki obecnie jest w sprzedaży. 

Ta pierwsza część przewodnika pt.: „Prawda” powstała z myślą o tych z nas, które pytały i pytają: „Dlaczego nikt wcześniej mi o tym nie powiedział???!!!! Dlaczego nikt o tym nie mówi? Dlaczego to musi być takie trudne?!”. No właśnie …

Zależy mi, aby jak najwięcej mam czuło się dobrze ze sobą. Żebyśmy częściej umiały pokazać środkowy palec stereotypom i tym, którzy lepiej wiedzą jak wychowywać nasze dzieci, niż chciały mierzyć swoją wartość tym, jak oceniają nas inni. Chcę przekonać kobiety, że nawet jeśli nie zawsze dajemy sobie radę, to nie znaczy, że to zawsze jest nasza wina, że powinnyśmy się wstydzić własnych słabości i że „Lepiej było posłuchać mądrzejszego,ot co”.

Nie jest naszym przeznaczeniem rezygnowanie z tego, co jest dla nas ważne tylko dlatego, że zostajemy matkami. Wiem, że nasze dzieci nie będą czuć się mniej kochane, mniej zauważane, jeżeli my matki zdecydujemy się dzielić swój czas pomiędzy dom, rodzinę i własne życie, pracę czy cokolwiek, co nie wiąże się bezpośrednio z wychowywaniem dzieci. Wiem też, że najważniejsza decyzja, jaką podejmie każda mama, to ta jej własna. Obojętnie jaka by ona nie była, tylko ona ma naprawdę znaczenie i tylko taka sprawi, że poczujemy się wartościowe, uwierzymy w siebie i znajdziemy w życiu to, co dla nas najważniejsze.

Jestem z Wami całym sercem, Iwona

©Iwona Kilińska
Wszystkie prawa zastrzeżone
INSTAGRAM